2016-06-25, 09:44 AM
(2016-06-20, 03:45 PM)Młodszy brat Szefa napisał(a): A jeśli twoja noga jest ci powodem upadku, odetnij ją. Lepiej bowiem [jest] dla ciebie chromym wejść do życia, niż mając dwie nogi, zostać wrzuconym do piekła, w ogień nieugaszony; Gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie." (Mk 9:43-46)
Chyba chodziło Ci o ten fragment.
Raczej jest to pewien skrót myślowy, bądź jakiś idiom, bo np.:
Przysł. 1:16
Gdyż ich nogi biegną do złego, śpieszą się, aby przelać krew.
Przysł 7
"…by cię ustrzegły przed cudzą żoną, przed obcą, która mówi słodkie słowa. … zobaczyłem wśród prostaczków i zauważyłem wśród chłopców nierozumnego młodzieńca, (8) który szedł ulicą blisko jej narożnika i zboczył na drogę ku jej domowi
Iz 50:6
Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich.
Iz 53:7
"Ich nogi biegną do złego i śpieszą się do przelewu niewinnej krwi"
- - - - -- -
Oczywiście, to nie nogi są winne grzechu, lecz myśli, pożądliwości, jak pisze Jakub Jk 1:14-15
"Lecz każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go pociągają i nęcą; potem, gdy pożądliwość pocznie, rodzi grzech, a gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć".
Tutaj mamy przedstawiony cały proces prowadzący do grzechu.
Najpierw "pożądliwość",
potem "pociąganie i nęcenie" - myśli, rozważania (serca),
następnie "poczęcie grzechu" - bawienie się myślami,
dalej "dojrzewanie grzechu" - obmyślanie jak "to" zrobić, itd..
i ostatecznie "śmierć" - realizacja grzechu,
Ciało służy wykonaniu tego, co już postanowiono, przemyślano i zaakceptowano w umyśle (sercu).
Jakkolwiek skrajne rozwiązanie to może lepiej nie mieć tej części ciała, która wykona na sobie wyrok śmierci.
Dlatego Jezus słusznie 'przeniósł' do wnętrza człowieka przemianę, ponieważ z zewnątrz nie dało się tego wykonać "w czym zakon był słaby z powodu ciała" - zakazami się niewiele poprawie, co najwyżej trzyma w ryzach ciało.
Dlatego trzeba się na nowo narodzić, otrzymać 'nowe serce i nowego ducha' od Boga, aby "kto jest w Chrystusie stare przeminęło oto wszystko stało się nowe". Wszystko, czyli serce i duch, postawa wewnętrzna, od której się wszystko zaczyna - czyli co zrobić, aby być dobrym człowiekiem.