2016-06-30, 03:51 PM
Strona 1 "Synagoga Szatana"
Na tym kończy się prawda w tym tekście.A twierdzenie, że terminem 'nocrim' oznacza w tej modlitwie chrześcijan bo "tak określano w pierwszych wiekach chrześcijan", to bzdet.
Pierwszy raz tak określono chrześcijan setki lat po ustanowieniu tej modlitwy. I nie jest tak, że po prostu, gdzieś-tam określono. Określili to Ojcowie Kościoła i to oni są JEDYNYM źródłem takiego twierdzenia. Konkretnie, "Dialog z Żydem Tryfo", Orygenes, św. Hieronim i inni. Faktycznie bardzo obiektywne źródła jak na mesjańskich "żydów" przystało.
Mało tego te twierdzenia były niczym innym jak pretekstem do rozpoczęcia prześladowań religijnych.
Później w średniowieczu w okresie krucjat powstały wśród Żydów teksty, niejako złośliwie przyznające chrześcijanom rację i twierdzące, że faktycznie 'nocrim' to chrześcijanie. Na takie teksty mogą powoływać się zwolennicy tej tezy, jednak należy pamiętać kiedy i w jakich okolicznościach one powstały.Nie mówiąc o tym, że dla autora tekstu ci wszycy ojcowie kościoła to też szatany. Pozatym to wcale nie oznacza chrześcijan.
'Nocrim' to liczba mnoga od 'necer' i oznacza dosłownie "odnogi", "wysięgniki" a faktycznie było to po prostu określenie na szpiegów i konfidentów. (dzisiaj też się mówi np. 'wtyczki' lub 'macki' na takie osoby) Tak się pisze necer - נצר. A tak 'nocrim' נצרים.
'Minim' to z kolei faktycznie heretycy lub sekciarze, więc jest to nic innego jak przekleństwo sekciarzy i konfidentów.
Skąd więc to twierdzenie? Ano z tąd, że Jezus był z nazaretu a to miasto ma podobny źródłosłów. Tylko, że nazaret to "naceres" i pisze się נצרת. A więc nazarejczycy pisało by się נצרתים a wymawiało 'nocreisim'.
A najlepsze jest to, że autor nawet jeśli po prostu się myli to stosuje podwójne standardy. Dlaczego wiara w to, że Żydzi spłoną w jeziorze ognia i nie ma dla nich miejsca w raju jest OK., a wiara w to, że istnieje księga życia i chrześcijanie nie będą w niej zapisani jest zła?
Fakty są takie, że dzisiaj Żydzi nazwą przez złośliwość chrześcijan "nocrim'', czyli konfidentami. Dlaczego? Dlatego, że chrześcijaństwo od początku kolaborowało z wrogami judaizmu.
Nie ma to jednak nic wspólnego z faktyczną treścią tej modlitwy. Jest to jedynie odpowiedź na chrześcijańskie prześladowania i mordy religijne trwające od ukonstytuowania się kościoła przez większość historii. Żydzi nie udają, że kochają swoich wrogów i w odróżnieniu od chrześcijan wystarczy nam historia by pokazać kto takim wrogiem byłma kto nie. Nie trzeba uciekać się do manipulacji tekstami a właściwiempojedynczym słowem, którym chrześcijanie sami się nazwali kilkazet lat po ustaniwueniu naszej modlitwy.
Cytat:Formuła Birkat haMinim to część żydowskiej modlitwy Amida i oznacza dosłownie: błogosławieństwo heretyków, choćTak, istnieje 'Brihos haminim' w liturgii synagogalnej i faktycznie ustanowił to Sanhedryn w Javne w I w.
znaczyło to coś wręcz odwrotnego: przekleństwo heretyków, czy wręcz złorzeczenia przeciw chrześcijanom. Tekst ułożony
przez Samuela Młodszego, na polecenie rabbiego Gamaliela II pod koniec I wieku n.e. w Jawne.
Dla odstępców niech nie będzie nadziei;
A zuchwałe królestwo niezwłocznie wykorzeń za naszych dni;
A Nocrim i Minim niech zaraz wyginą;
Niech będą wymazani z Księgi Życia,
I ze sprawiedliwymi niech nie będą zapisani;
Błogosławiony bądź Ty, Panie, który uniżasz zuchwalców.
Użyty w tekście inny termin (Nocrim), precyzuje, iż Birkat haMinim dotyczyło przede wszystkim naśladowców Jezusa, gdyż
terminem Nocrim określano w pierwszych wiekach chrześcijan. [przyp. tłum.]
Na tym kończy się prawda w tym tekście.A twierdzenie, że terminem 'nocrim' oznacza w tej modlitwie chrześcijan bo "tak określano w pierwszych wiekach chrześcijan", to bzdet.
Pierwszy raz tak określono chrześcijan setki lat po ustanowieniu tej modlitwy. I nie jest tak, że po prostu, gdzieś-tam określono. Określili to Ojcowie Kościoła i to oni są JEDYNYM źródłem takiego twierdzenia. Konkretnie, "Dialog z Żydem Tryfo", Orygenes, św. Hieronim i inni. Faktycznie bardzo obiektywne źródła jak na mesjańskich "żydów" przystało.
Mało tego te twierdzenia były niczym innym jak pretekstem do rozpoczęcia prześladowań religijnych.
Później w średniowieczu w okresie krucjat powstały wśród Żydów teksty, niejako złośliwie przyznające chrześcijanom rację i twierdzące, że faktycznie 'nocrim' to chrześcijanie. Na takie teksty mogą powoływać się zwolennicy tej tezy, jednak należy pamiętać kiedy i w jakich okolicznościach one powstały.Nie mówiąc o tym, że dla autora tekstu ci wszycy ojcowie kościoła to też szatany. Pozatym to wcale nie oznacza chrześcijan.
'Nocrim' to liczba mnoga od 'necer' i oznacza dosłownie "odnogi", "wysięgniki" a faktycznie było to po prostu określenie na szpiegów i konfidentów. (dzisiaj też się mówi np. 'wtyczki' lub 'macki' na takie osoby) Tak się pisze necer - נצר. A tak 'nocrim' נצרים.
'Minim' to z kolei faktycznie heretycy lub sekciarze, więc jest to nic innego jak przekleństwo sekciarzy i konfidentów.
Skąd więc to twierdzenie? Ano z tąd, że Jezus był z nazaretu a to miasto ma podobny źródłosłów. Tylko, że nazaret to "naceres" i pisze się נצרת. A więc nazarejczycy pisało by się נצרתים a wymawiało 'nocreisim'.
A najlepsze jest to, że autor nawet jeśli po prostu się myli to stosuje podwójne standardy. Dlaczego wiara w to, że Żydzi spłoną w jeziorze ognia i nie ma dla nich miejsca w raju jest OK., a wiara w to, że istnieje księga życia i chrześcijanie nie będą w niej zapisani jest zła?
Fakty są takie, że dzisiaj Żydzi nazwą przez złośliwość chrześcijan "nocrim'', czyli konfidentami. Dlaczego? Dlatego, że chrześcijaństwo od początku kolaborowało z wrogami judaizmu.
Nie ma to jednak nic wspólnego z faktyczną treścią tej modlitwy. Jest to jedynie odpowiedź na chrześcijańskie prześladowania i mordy religijne trwające od ukonstytuowania się kościoła przez większość historii. Żydzi nie udają, że kochają swoich wrogów i w odróżnieniu od chrześcijan wystarczy nam historia by pokazać kto takim wrogiem byłma kto nie. Nie trzeba uciekać się do manipulacji tekstami a właściwiempojedynczym słowem, którym chrześcijanie sami się nazwali kilkazet lat po ustaniwueniu naszej modlitwy.