2018-02-14, 02:54 PM
Widzę, że zaczynają nam się tworzyć 2 nurty; jeden fantastyczny, zainicjowany przez mateusza i drugi sprawdzający zmartwychwstanie Jezusa pod kątem historycznym (i nauk pomocniczych).
@mateusz
Ciało Jezusa było pochowane wg obrządku żydowskiego. Było zabalsamowane i zawinięte w płótna. Balsam bardzo ściśle przylegał do ciała, niesamowicie trudno byłoby od niego oderwać skejone ze już ze sobą warstwy płócien, tym bardziej bezinwazyjnie. W pośpiechu i nocą - musianoby zabrać ciało wraz z płótnami.
Gdyby jednak złodzieje obeszli się z ciałem brutalnie, wyszarpaliby jego część, a pozostałą, przyklejoną do pozostawionego płótna po prostu można byloby potem pokazywać, obalając zmartwychwstanie.
Wrzucone do wspólnego dołu byloby łatwe do rozpoznania (wśród wielu innych ciał/kości byłaby po prostu jedna "mumia").
Wtedy byłby już czas na staranne, delikatne oddzielenie płócien od ciała. Od ciała właśnie, nie od kości, ponieważ było ono zabalsamowane.
I wtedy arcykapłan nie mógłby pokazać jakiegokolwiek trupa.
@mateusz
Ciało Jezusa było pochowane wg obrządku żydowskiego. Było zabalsamowane i zawinięte w płótna. Balsam bardzo ściśle przylegał do ciała, niesamowicie trudno byłoby od niego oderwać skejone ze już ze sobą warstwy płócien, tym bardziej bezinwazyjnie. W pośpiechu i nocą - musianoby zabrać ciało wraz z płótnami.
Gdyby jednak złodzieje obeszli się z ciałem brutalnie, wyszarpaliby jego część, a pozostałą, przyklejoną do pozostawionego płótna po prostu można byloby potem pokazywać, obalając zmartwychwstanie.
Wrzucone do wspólnego dołu byloby łatwe do rozpoznania (wśród wielu innych ciał/kości byłaby po prostu jedna "mumia").
Wtedy byłby już czas na staranne, delikatne oddzielenie płócien od ciała. Od ciała właśnie, nie od kości, ponieważ było ono zabalsamowane.
I wtedy arcykapłan nie mógłby pokazać jakiegokolwiek trupa.