Skąd pewność, że jakiekolwiek inne zmartwychwstanie o którym będzie ktoś mówił też nie będzie innym zjawiskiem?
W takim razie przed czym przestrzegał Paweł? Przed niczym. Skoro można to głosić ale wystarczy powiedzieć, że masz na myśli co innego.
To jest właśnie największy problem z "Sola Scriptura" i z interpretowaniem Biblii przez ewangelicznych protestantów - wszystkie wieloznaczne fragmenty można zawsze interpretacją nagiąć do doktryny a jak się ktoś z interpretacją nie zgadza to najwyraźniej nie ma Ducha Świętego.
Ewentualnie Szatan.
W takim razie przed czym przestrzegał Paweł? Przed niczym. Skoro można to głosić ale wystarczy powiedzieć, że masz na myśli co innego.
To jest właśnie największy problem z "Sola Scriptura" i z interpretowaniem Biblii przez ewangelicznych protestantów - wszystkie wieloznaczne fragmenty można zawsze interpretacją nagiąć do doktryny a jak się ktoś z interpretacją nie zgadza to najwyraźniej nie ma Ducha Świętego.
Ewentualnie Szatan.