Myślałem, że odpowiesz np. "Pięcioksiąg Mojżesza". Uważasz prywatnie, że muzyka Bethovena jest natchniona przez Boga, a muzyka dajmy na to Madonny już nie? Bo wiesz, jeśli uznajesz że coś jest (specjalnie) natchnione przez Boga, to ktoś Cię może zapytać: dlaczego akurat to i owo. Ty troszkę wyślizgujesz się od konkretnej odpowiedzi.
A ten amilenializm należy traktować jako twierdzenie, że Milenium nie nadejdzie czy że już nastało?
Cytat:Zaproponowałem dwie rzeczy: chrześcijański amilenializm oraz moje niewierzące podejście, że należy listy analizować jako osobne księgi różnych autorów.
A ten amilenializm należy traktować jako twierdzenie, że Milenium nie nadejdzie czy że już nastało?